Dziś w pierwszym kieliszku whisky z zamkniętej destylarni Rosebank z rejonu Lowlands. Drugi kieliszek to bardzo młody i esencjonalny destylat z małej i malowniczej Edradour. Zapowiada się ciekawa konfrontacja dwóch zupełnie innych profili smakowych oraz dwóch różnych bottlerów. Obie whisky pochodzą od niezależnych bottlerów.
#116 Rosebank 1988 Gordon&MacPhail
NOS: Dębina, morele, papier kredowy. Zapach delikatny i spójny. W tle polne kwiaty i eukaliptus. 21/25
SMAK: Lekko pieprzny, trawiasty z dużą ilością dębiny. Raczej subtelny. 20/25
FINISZ: Delikatnie korzenny, pieprzny z powracającą dębiną. lady popiołu i słodyczy. 21/25
BALANS: Lekko, fajnie i przyjemnie z ewidentnym brakiem mocy... 20/25
OCENA: 82/100 lub 4/10
whiskybase
# 117 Edradour 9 Y.O. 59,8ABV
NOS: Wytrawne sherry, aromaty piwniczne i mroczne.Po chwili łagodnieje odkrywając czekoladę i kandyzowane owoce tropikalne. Kolejna warstwa to pokłady acetonu, suszu owocowego i palonej kawy. Powraca słodycz czekoladowa i praliny. 23/25
SMAK: Dużo sherry, czekolady i pieprzu. Jest tez rodzynkowy akcent, dębina i lukrecja. 23/25
FINISZ: Tu objawia się młody wiek, dużo dębiny, pieprzu i alkoholu na pierwszym planie. Po chwili wilgoc i piwnica. 22/25
BALANS: Spójna i mocno pijalna. Zaskakująco ułożona jak na tak młody wiek. 22,5/25
OCENA: 90,5/100 lub 6,5/10
whiskybase
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz