# 57 Highland Park 1988 23 Y.O. # 58 Balblair 21 Y.O.

Dzisiaj pije dwie whisky. obie już pełnoletnie i wydane przez niezależnych bottlerów ;-)

Highland Park destylowany w 1988 roku a butelkowany w 2012 przynajmniej na papierze wydawał się wart spróbowania.....
NOS: Zaskakująco mało intensywny, miętowo-jabłkowy, ścięta trawa i eukaliptus. Daleko w tle gruszka i trochę dymu. 20,5/25
SMAK: Karmel, sól, zboże, migdały. Lekka goryczka, gryka i jabłko. 21/25
FINISZ: Ciepły, pieprzowo-jabłkowy z akcentem trawy.
BALANS: Zdecydowanie spodziewałem się czegoś więcej, zapach mało lotny, reszta płaska jak stół ale ciekawa. 21/25
OCENA: 83,5/100 lub 4/10
whiskybase 

Balblair 21 Y.O. 1993 53,4 ABV
NOS: Odrobinę kwaskowy, wytrawny, śliwki i daktyle na pierwszym planie. Rodzynki, mokre liscie herbaty, potrzebuje kilka minut aby sie otworzyć. 21,5/25
SMAK: Wytrawna sherry, lekka kwaskowatość i cierpkość. Lekko słony na języku, gorzka czekolada i skóra. Troszkę korzennych przypraw, pieprz. 21,5/25
FINISZ: Długi, mokry, cierpki i ostry jednocześnie :-) Czuć złożoność, odrobina soli, pieprzu i ziemi. 22/25
BALANS: Przyjemna, złożona i dość kompleksowa whisky. Czuć wiek i charakter, jest dobrze ułożona. 22/25
OCENA: 87/100 lub 5,5/10
whiskybase 

Balblair zdecydowanie pobił starszego HPka, bardzo spodobała mi się jego wytrawność. Pozycja warta spróbowania.