poniedziałek, 19 grudnia 2016

Szkocja na weekend? WARTO!

W listopadzie udało mi się odwiedzić kraj, który jednoznacznie kojarzy się z Whisky. Dzięki promocji Wizzair'a podróż nie zrujnowała portfela ;-) Troszkę bałem się o pogodę jak się później okazało zupełnie niesłusznie. Cztery dni bez opadów i z przyjemnymi, plusowymi temperaturami.


Na początek jednak troszkę prywaty :-) Bardzo dziękuję Agacie i Maciejowi za nocleg, pyszne jedzenie, liczne podwózki i oczywiście miłe towarzystwo! Serdeczne podziękowania ślę również do Ewy i Patryka za organizację zwiedzania Aberfeldy, Andrzeja za fantastyczne "Andrzejki" na szkockiej ziemi oraz do Mileny i Artura za wspólne, wieczorne "zwiedzanie" Glasgow ;-) Michał, Tobie też dziękuję za organizację wypadu i towarzystwo!





Nie będzie wielkich elaboratów, będzie krótka relacja zdjęciowa ;-)
Świetnie się bawiłem i mam nadzieję na szybki powrót do Szkocji....

Droga z Glasgow do Glengoyne, widoki malownicze, pogoda idealna na zwiedzanie. Fotki słabe, bo robione przez szybę autobusu.





Wejście do destylarni.


Magazyny, które ze względu na różnicę w opodatkowaniu w przeszłości znajdują się po drugiej stronie drogi. Destylarnia leży w rejonie Highlands a magazyny w Lowlands. Ot, ciekawostka ;-)








Sąsiedztwo samej destylarni. Przyjemnie!
 



Potok zaopatrujący gorzelnię w wodę.







Sklep z "pamiątkami" :-)





Ciekawie pokazany wpływ dojrzewania whisky w różnych rodzajach beczek i odstępach czasowych.




Serce destylarni z alembikami w tle.


Zaskoczyło mnie świąteczne udekorowanie Glasgow wszak był to 27 listopad i prawie miesiąc do świąt. 






Wieczorne rozmowy o whisky, z whisky w ręce! Gospodarze dbali o mnie ;-)

Drugą destylarnią, którą udało się odwiedzić była Aberfeldy. Czekała mnie tam mała niespodzianka w postaci degustacji w magazynie prosto z beczki! 
 







Szkockie krajobrazy mijane na trasie Glasgow-Aberfeldy.







Okolice destylarni.







Magazyny z dojrzewającą whisky.

Beczka z whisky do degustacji na miejscu. 1988 r. po Burbonie z ponad 50 ABV ;-)
Pychotka!



Składowe flagowej whisky typu blended: Dewar's
 














Sale z prezentacjami, sklep i bar dla gości.

Uchwycona z okna samochodu destylarnia Tullibardine.

Piękny krajobraz z zawieszoną mgłą.

Nie samą whisky człowiek żyje, na talerzu pyszny Fish&Chips!


Mam nadzieje, że uda mi się powrócić do Szkocji w przyszłym roku i zrealizować kolejne marzenia z whisky w tle.





 









 





















































 

















































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz