Trochę torfu jeszcze nikomu nie zaszkodziło :-) z taką oto myślą usiadłem sobie wczoraj z ciekawym dramem w ręku....
Laphroaig od IB Mackillop's Choice oczywiście w mocy beczki, czyli tak jak lubię ;-)
NOS: Bogate aromaty torfowo-medyczne ale nie w nachalny sposób. Mokra plaża i cytrusy, dalej dymek z ogniska i toffi. Są też owoce morza, sól i mięta.
Klasa 23/25 PKT
SMAK: Nie zawodzi: sól i morze dalej ostre przyprawy i dętka rowerowa :-) Dębowe, delikatne akcenty z beczki, podgniłe liście i pieprz. 22/25 PKT
FINISZ: Ciepły i przyjemny, lekko ziołowy. Dalej trochę torfu na końcu znów odrobina mięty i pieprzu.22,5/25 PKT
BALANS: W porównaniu do wersji OB ta whisky jest odrobinę grzeczniejsza. Bardzo spójna i wygładzona, może odrobinę zbyt grzeczna. 23/25 PKT
OCENA: 90,5/100 lub 6,5/10 PKT
Chętnie widziałbym całą butelkę u siebie w barku :-)
whiskybase
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz