Wczoraj, po ciężkim dniu postanowiłem spróbować czegoś dobrego.... To co mnie później spotkało
przeszło moje najśmielsze oczekiwania ;-) Longmorn butelkowany przez włoskiego bottlera Sestante z legendarnej serii Antica Casa Marchesi Spinola po prostu wysadził mnie z kapci :-) Whisky ta została wydestylowana w 1971 roku a zabutelkowano ją jako osiemnastolatkę w roku 1990!
NOS: Słodkie sherry,czerwone pomarańcze, skórka pomarańczowa, czekolada mleczna, słodkie pianki, wiśnie w czekoladzie. Dalej orzechy włoskie, słodycz po do daniu wody przechodzi w nuty wytrawne. Kolejne pokłady zapachu to skórzany pasek zegarka, syrop na kaszel z dzieciństwa :-) skórzane kanapy, trochę dalej lekki dym i sos sojowy! Czerwone maliny, jeżyny, poziomki, syrop klonowy i na samym końcu znów skórzane nuty!!!
Daje 25/25 PKT!!!
SMAK: Dym i popiół, dalej dębowe iskrzenie na języku bardzo delikatne. Czerwone owoce i skóra, dalej cukier brązowy i nasiona kopru? Emotikon smile Na końcu marcepan, biszkopty, ziarna kawy i kakao. 24/25 PKT
FINISZ: Wytrawny posmak sherry i anyżu. Długo i ciepło, znów syrop na kaszel i sucha dębina. Koniec z akcentami czerwonych owoców, kakaa i gorzkiej czekolady. 23/25 PKT
BALANS: Nie dziwi mnie cena, a właściwie dziwi bo warta jest wielkich pieniędzy. Whisky spójna, łagodna mimo 58,1 ABV ale wyrazista i niespotykanie wielowymiarowa. Jestem oczerowany!
OCENA 96,5/100 lub 9,5/10 PKT.
whiskybase
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz